Poseł Włodzimierz Karpiński jest kandydatem na szefa Platformy Obywatelskiej w regionie lubelskim. Wybory przewodniczącego odbędą się 17 kwietnia. Kandydaturę Karpińskiego przedstawił na konferencji prasowej w Lublinie senator PO Józef Bergier.
W konferencji uczestniczyli także posłowie PO - Magdalena Gąsior-Marek, Mariusz Grad, Grzegorz Raniewicz, Joanna Mucha i Wojciech Wilk - którzy popierają kandydaturę Karpińskiego. Podkreślali oni zgodnie, że kandydatura Karpińskiego to przejaw demokracji w partii i nie jest wymierzona przeciwko obecnemu przewodniczącemu PO na Lubelszczyźnie Januszowi Palikotowi.
Posłanka Mucha powiedziała, że Palikot zdradził się ze swoimi ambicjami, które sięgają bardzo wysoko i "jego działalność jest skupiona na innych kwestiach niż zarządzanie regionem".
Według niej, kandydatura Karpińskiego wręcz "wychodzi naprzeciw ambicjom" Palikota. "Proponujemy mu bardzo proste rozwiązanie. Regionem zajmie się poseł Karpiński, z naszą wszelką pomocą, natomiast poseł Palikot będzie miał szanse realizowania swoich ambicji na szczeblu centralnym" - powiedziała posłanka.
Palikot zadowolony z konkurenta
Z zadowoleniem przyjmuję decyzję posła Włodzimierza Karpińskiego o kandydowaniu na szefa regionu lubelskiego partii - oświadczył obecny szef PO w regionie poseł Janusz Palikot. Uważa jednak, że to jego popiera większość członków PO na Lubelszczyźnie.
"Jest to niewątpliwie genialny efekt popularyzowanej przeze mnie idei prawyborów. Jestem przekonany, że również w innych regionach dojdzie do takiej zdrowej, politycznej rywalizacji. Dotyczy to w szczególności Dolnego Śląska, gdzie jedynym obecnie, potencjalnym kandydatem jest Grzegorz Schetyna" - napisał Palikot w oświadczeniu przesłanym mediom.
Palikot wierzy, że sekretarz generalny PO dołoży wszelkich starań i "uruchomi swoje talenty", aby członkowie PO - delegaci na zjazdy wszystkich regionów - mogli dokonać demokratycznych wyborów spośród kilku kandydatów.
Palikot wyraził uznanie dla Karpińskiego za to, że zdecydował się kandydować w regionie, w którym Palikota popiera - jak napisał - "zdecydowana większość" członków Platformy Obywatelskiej z poszczególnych powiatów. Według posła, ze złożonych uchwał i deklaracji wynika, że ma poparcie w 16 powiatach, w tym około 400 delegatów na Zjazd Regionalny.
Palikot uważa, że kandydatura Karpińskiego "może świadczyć też o inspiracji zewnętrznej, będącej elementem rywalizacji pomiędzy zwolennikami Grzegorza Schetyny i Donalda Tuska. Oświadczam, że w sporze tym, kandydując na Przewodniczącego Regionu Lubelskiego, staję zdecydowanie po stronie Donalda Tuska" - napisał Palikot.
"Jestem przekonany, że w swojej mądrości podobnie uczyni większość delegatów zebranych na Zjeździe Platformy Obywatelskiej Regionu Lubelskiego" - dodał.