Trzy tysiące głosów poparcia Alicja Zając musi zebrać do 11 maja. Jednak według działaczy PiS, nie powinno to stanowić problemu, bo w tym regionie rodzina Zająców jest bardzo znana, a zmarły senator cieszył się dużym poparciem.

Reklama

Stanisław Zając był jedną z 96 osób, które były na pokładzie prezydenckiego tupolewa. Samolot rozbił się 10 kwietnia pod Smoleńskiem, wszyscy zginęli.

"Ta decyzja rodziła się stopniowo. Pani Alicja Zając rozważyła głęboko tę sprawę i może liczyć na nasze pełne poparcie. Od wielu lat jest zaangażowana w politykę i działalność społeczną. Interesują ją też, podobnie jak męża, sprawy ochrony środowiska" - mówi w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" poseł Piotr Babinetz, wiceszef PiS w okręgu krośnieńskim.

Alicja Zając jest teraz radną PiS w powiecie jasielskim. Jest przewodniczącą rady powiatu. "To była najtrudniejsza decyzja w moim 57-letnim życiu" - mówi "Gazecie" Alicja Zając.

Reklama