Przepis pojawił się w rubryce "Szef kuchni odradza". Kaczki do potrawy powinny być - według autora - o nadwymiar rozbuchanych ambicjach i niespecjalnie rozwiniętym instynkcie stadnym. Najlepiej, jeśli od kaczątka są karmione mieszanką niespełnienia, kompleksów i nieufności.

Po duszeniu kaczek nie zawadzi pocymańszczyć, pokurskować i wydornić. Zalać wassermannem i sosem suski... Według gazetki, danie jest gotowe, gdy z gara usłyszymy "spieprzaj dziadu, bura suka i wykształciuch".

Andrzej Lepper jest zachwycony przepisem. Zapowiada, że w następnej gazetce będzie przepis na kaczkę wyborczą.