Szef Platformy nie wyjaśnia, o co chodzi. Mówi tylko, że informacje, które PO ma zdradzić do końca tego tygodnia, będą zaskakujące - bardzo dobre dla PO i bardzo przykre dla rządu i PiS.

Reklama

Tusk zapowiada też wyciągnięcie innego asa z rękawa: ujawnione będą nazwiska - podobno także zaskakujące - osób, które wzmocnią listy Platformy.

Niedawno polityków zeelektryzowała plotka, że z listy PO ma wystartować Kazimierz Marcinkiewicz. Sam zainteresowany zaprzeczył. Jednak jak podaje TVN24, przed wyborami ukaże się książka Marcinkiewicza, w której były premier ma ujawnić kulisy rządów PiS. Niewykluczone, że to właśnie o niej tajemniczo mówi Donald Tusk.