Oprócz Angeli Merkel na bal prezydenta mają przyjechać prezydenci wszystkich krajów nadbałtyckich. To jednak o wiele skromniejsza lista gości, niż zapowiadana wcześniej przez Kancelarię Prezydenta. Mimo to bal się odbędzie - twierdzi TVP Info.

Reklama

Szczegółowy plan Święta Niepodległości ma wyglądać następująco: msza w archikatedrze warszawskiej, zmiana warty połączona z defiladą na pl.Piłsudkiego, otwarcie wystawy na Zamku Królewskim, uroczysty obiad, koncert - ma na nim wystąpić między innymi Maryla Rodowicz i Ryszard Rynkowski - oraz bal, w którym mają wziąć udział wszyscy goście.

"Przyjedzie około 800 osób. Jeśli podzielić na dwa, to będzie 400 par" - przyznaje Piotr Kownacki z Kancelarii Prezydenta.

Wcześniej pojawiły się spekulacje, że zamiast balu odbędzie się tylko uroczysty koncert z pieśniami patriotycznymi. Rzekomym oficjalnym powodem odwołania imprezy organizowanej przez prezydenta miał być kryzys finansowy na świecie.