Prezydencki minister przekonuje, że żadnej współpracy nigdy nie podjął, choć w 1988 r. oficer LWP kontaktował się z nim ponownie. Handzlik kategorycznie miał odmówić jakiejkolwiek współpracy. W swoim oświadczeniu podaje, że podda się postępowaniu autolustarcyjnemu.

Reklama

>>>Przeczytaj oświadczenie Handzlika

Dokumenty na temat Mariusza Handzlika znajdują się w uzupełnianym katalogu Instytutu Pamięci Narodowej. Został zwerbowany w maju 1987 roku jako TW "Piotr" do sprawy obiektowej o kryptonimie "Wawel". DZIENNIK ustalił, że Lech Kaczyński wcześniej wiedział o przeszłości Handzlika. I dlatego najprawdopodobniej Mariusz Handzlik nie zostanie zwolniony z pracy. Handzlik zajmuje się w kancelarii prezydenckiej kontaktami z zagranicą.

>>>Prezydencki minister na liście agentów