Potentat na rynku drobiu i utylizacji padliny może trafić za kratki na 10 lat. Prokuratura postawiła Stokłosie aż 21 zarzutów.

Stwierdzono, że zaprzyjaźnieni urzędnicy załatwiali mu wielomilionowe umorzenia podatków. Były senator odpowie też za nielegalne składowanie odpadów, zatruwanie środowiska (zakopywanie odpadów na polach pod Śmiłowem) oraz groźby pod adresem pracowników swojej firmy Farmutil.

Reklama

>>> Henryk Stokłosa uniknie części zarzutów

Henryka Stokłosę - poszukiwanego międzynarodowym listem gończym - zatrzymała w 2007 roku niemiecka policja. W grudniu 2008 roku wyszedł na wolność, po tym jak jego rodzina wpłaciła 3 mln zł poręczenia majątkowego.

Choć zarzuty pod jego adresem pojawiały się od lat, nic nie można było mu zrobić, bo chroni go immunitet: był senatorem nieprzerwanie przez pięć kadencji. Przegrał dopiero w wyborach w 2005 roku.