Pierwszymi gośćmi w sobotę byli posłowie Tomasz Dudziński i Ryszard Czarnecki.

>>>Polsat kupił Superstację

Reklama

Posłowie PiS uznali, że rok wyborczy jest złym czasem na bojkoty. "PO chce nam utrudnić komunikowanie się ze społeczeństwem. Musimy więc wykorzystywać wszelkie sposoby, by dotrzeć do wyborców, m.in. przez Superstację" - wyjaśnia DZIENNIKOWI Dudziński. "Liczymy na obiektywizm i neutralność Superstacji" - dodaje, podkreślając, że protest został zawieszony na razie na miesiąc.

>>>Superstacja ofiarą kryzysu

Bojkot Superstacji jako "nierespektującej wartości patriotycznych" rozpoczął się po tym, jak dziennikarka tej telewizji kazała Markowi Suskiemu zacytować drugą zwrotkę hymnu narodowego. Przypomnijmy, że ten sam poseł zainicjował też bojkot TVN. Protest przeciw "stronniczości i brakowi obiektywizmu” stacji Waltera trwał ponad pół roku i zakończył się w styczniu.