Interwencja GIODO to efekt wtorkowej publikacji DZIENNIKA, w której ujawniliśmy, że w sprawozdaniach finansowych partii politycznych publikowanych przez PKW znajdują się dokładne dane najważniejszych polskich polityków.
>>> Adresy polityków jawne w internecie
Ze stron komisji można było dowiedzieć się, gdzie mieszka premier Donald Tusk, wicepremier Waldemar Pawlak oraz liderzy opozycji, jak poseł PiS Joachim Brudziński czy szef SLD Grzegorz Napieralski.
Zdaniem ekspertów publikacja ich adresów i numerów PESEL nie dość że naruszała ustawę o ochronie danych osobowych, to na dodatek narażała ich na niebezpieczeństwo."Publikowanie adresów polityków naraża ich na rabunek. Przecież co roku publikują oni oświadczenia majątkowe, a w nich szczegółowo spowiadają się z tego co mają" - mówił Zbigniew Ćwiąkalski, były minister sprawiedliwości.
Szef GIODO zwrócił się również do ministra finansów Jana Vincenta Rostowskiego o taką zmianę przepisów prawa o finansowaniu partii politycznych, aby zniknęły z nich prywatne dane polityków.