Zdaniem rzecznika Adama Bielana, Jarosław Kaczyński na razie nie ma zamiaru przechodzić w stan spoczynku. Paweł Poncyliusz, poseł PiS, powiedział w środę w TOK FM, że prezes mógłby rozważyć wyjazd do Sulejówka i przyjęcie pozycji mentora - tak jak kiedyś marszałek Piłsudski.

Reklama

"Rozmawiałem z Pawłem na ten temat wczoraj, wyjaśnił mi sens swojej wypowiedzi. On rozważał rozmaite scenariusze dotyczące odległej przyszłości.(...) Prezes Kaczyński całą pewnością będzie naszym kandydatem na premiera w następnych wyborach parlamentarnych" - powiedział Bielan.

Bielan nie chciał skomentować rewelacji ujawnionych przez byłego szefa MSWiA Janusza Kaczmarka, że Andrzej Lepper miał dostać od Zbigniewa Ziobro kod DNA dziecka Anety Krawczyk. Dzięki temu, zdaniem Kaczmarka, Lepper mógł wcześniej sprawdzić czy jest ocjem dziecka.

>>>Bielan: My nie zaprosilibyśmy Wałęsy

"Naprawdę dziwię się, że wciąż jest cytowany Janusz Kaczmarek, którego wiarygodność została wielokrotnie obalona. To po pierwsze. Po drugie, chcę przypomnieć, że Prawo i Sprawiedliwość w wyniku między innymi tej afery doprowadziło do przyspieszonych wyborów i samo oddało władzę w tej sprawie" - mówił Bielan w programie Kontrwywiad w RMF FM.

Bielan odniósł się jednak do innej informacji ujawnionej przez Kaczmarka. Jego zdaniem, to przede wszystkim dziennikarze, a nie politycy PiS, mówili o tym, że obecny minister sportu zażywał narkotyki. "W tej sprawie słyszałem wielu dziennikarzy rozmawiających. Być może też jacyś politycy na ten temat plotkowali, natomiast te plotki o panu ministrze Drzewieckim funkcjonują od lat i nawet sugerowały rozmaite kwestie media. Przypominam sobie sylwetki pana ministra Drzewieckiego, w których - przypomnę - jego słynną ksywkę w rubryce plotkarskiej we "Wprost" - "biały nos". No przecież ona nawiązywała…

Według Bielana, Zbigniew Ziobro bez problemu wygrałby debatę z Różą Thun. Ale o to, dlaczego do niej nie staje, należy zapytać samego Ziobro. Krakowski poseł PiS powinien natomiast zapomnieć o pomyśle debaty z premierem. "Wydaje mi się, że w PiS-ie miejsce na debatowanie z Tuskiem ma zarezerwowane Jarosław Kaczyński"

Na koniec mówił też o Annie Fotydze. "Nic nie wiem, by otrzymała propozycję powrotu do Pałacu Prezydenckiego. Nie sądzę też, żeby chciała ją przyjąć" - powiedział Bielan.