Zakład Ubezpieczeń Społecznych w porozumieniu z premierem rozpoczyna intensywną kontrolę zwolnień lekarskich. To dlatego, że z danych ZUS wynika, że od stycznia do czerwca tego roku Polacy przebywali na zwolnieniach lekarskich częściej niż w tym samym okresie ubiegłego roku, a kwoty wypłaconych przez ZUS zasiłków były o 43,7 proc. wyższe niż przed rokiem.
>>> Tusk kazał skontrolować chorych i lekarzy
"Rozumiem, że premier chce odstraszyć oszustów i taka kontrola jest potrzebna. Jednak jest to wynik nieudolnej polityki rządu w walce z kryzysem" - mówi nam Joanna Kluzik-Rostkowska. Wskazuje, że rosnące bezrobocie prowadzi do tego, że ludzie chcąc zapewnić sobie dochody uciekają się do fałszywych zwolnień lekarskich. "Gdyby rząd pomyślał wcześniej o ratowaniu rynku pracy, do takich sytuacji by nie dochodziło. Teraz jest to gest rozpaczy premiera" - podkreśla posłanka PiS.