Szczygło dodał, że najprawdopodobniej prezydent ustawę podpisze. "Później będzie czas, żeby dokonać bardzo dogłębnej analizy i skierować ją ewentualnie do Trybunału Konstytucyjnego" - powiedział.

Reklama

Premier Donald Tusk mówił w sobotę, że jeśli prezydent podpisze ustawę hazardową przed skierowaniem jej do TK, to nie będzie miał żadnych zastrzeżeń do postępowania Lecha Kaczyńskiego. Podkreślił, że on sam nie ma wątpliwości, że ustawa jest konstytucyjna.

Przekonania premiera nie podziela Izba Gospodarcza Operatorów i Producentów Urządzeń Rozrywkowych, zdaniem której nowa ustawa hazardowa narusza konstytucję i jest sprzeczna z prawem europejskim. Najpoważniejsze zarzuty Izby dotyczą m.in. braku realnych konsultacji społecznych, złamania gwarantowanych zasad prowadzenia działalności gospodarczej, zasady niezmieniania reguł w trakcie realizacji zezwoleń, zasad ochrony praw nabytych i interesów w toku. Przypomnieli także, że zgodnie z regulaminem Sejmu prace nad ustawą, wprowadzającą zmiany w kodeksach karnym, karno-skarbowym i karno-wykonawczym powinny trwać znacznie dłużej niż 4 dni.

Jak napisali przedstawiciele Izby w przesłanym PAP oświadczeniu, zbyt restrykcyjna ustawa przyczyni się do rozwoju szarej strefy i niekontrolowanego wzmocnienia świata przestępczego. Podkreślili, że ustawa wspiera kasyna - czyli najbardziej uzależniającą formę ciężkiego hazardu i jednocześnie prowadzi do zmniejszenia wpływów do budżetu o ponad 1,5 mld złotych (tyle w ubiegłym roku wygenerowała cała branża automatów do gier).

Reklama

Nowa ustawa hazardowa, przyjęta w czwartek przez Sejm, przewiduje m.in. stopniową likwidację hazardu na automatach o niskich wygranych (poza kasynami), zakaz urządzania wideoloterii, znaczny wzrost podatków od hazardu i ograniczenia w reklamie hazardu.