"Prokuratury z całego kraju przysyłają do nas materiały z różnych spraw" - mówi dziennikowi.pl prokurator
krajowy Janusz Kaczmarek. Na przykład informacje o tym, kto ma wyrok za jazdę po pijanemu albo kto nie płaci alimentów.
Dlatego Prokuratura Krajowa wybierze sprawy, które potem wyśle do Sejmu. Chodzi o naruszenia wolności mediów i słowa w latach 1990 - 2006. Sejm takich właśnie danych sobie zażyczył. Przemysław Gosiewski z PiS twierdzi, że te informacje przydadzą się komisji śledczej ds. mediów, która ma powstać na jesieni. Komisja zbada wpływ służb specjalnych na media.
Na pewno nie będziemy przesyłać informacji o nietrzeźwym dziennikarzu za kółkiem - uspokaja Kaczmarek. Ale taka informacja zostanie w Ministerstwie Sprawiedliwości.
I w końcu ktoś może z niej skorzystać. "Jeżeli Sejm uzna, że dostał za mało informacji i zażąda więcej, zgodnie z prawem, bedziemy musieli to zrobić" - powiedział dziennikowi.pl prokurator Janusz Kaczmarek.
Kto nie spłaca długów czy bije żonę? O takich grzeszkach żurnalistów dowie się Zbigniew Ziobro. Informacje z 322 śledztw wobec dziennikarzy przekaże dziś Ministerstwu Sprawiedliwości warszawska prokuratura - dowiedział dziennik.pl.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama