Minister oskarża Wandę Gąsior o zniesławienie. Emerytka poskarżyła się w mediach, że polityk oskarżył jej zięcia o złe zamontowanie wanny. Kobiecina nie chciała przeprosić Wassermanna, więc ten podał ją do sądu. Proces ciągnie się od 2004. Obie strony nie chcą żadnej ugody.
Obok tej sprawy ciągnie się druga - prokuratura prowadzi śledztwo o... narażenie ministra na utratę zdrowia przez fatalne zamontowanie wanny.
Kolejna odsłona procesu między ministrem Wassermannem a emerytką Wandą Gąsior o źle wykonaną wannę rusza dzisiaj o godz. 14 w Krakowie. Rozprawa jest ściśle tajna.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama
Reklama
Reklama