Dwaj ministrowie od specsłużb będą wezwani na najbliższe posiedzenie komisji - 1 marca. Mają wytłumaczyć posłom m.in., dlaczego z raportu o WSI zostały usunięte dwa nazwiska współpracowników. Wezwania ministrów przed komisję chce obecny szef speckomisji Janusz Zemke.
Wygląda to jak zemsta byłego ministra, którego chciała przesłuchać komisja weryfikacyjna do spraw Wojskowych Służb Informacyjnych. Były szef MON nie chciał dzisiaj przed nią zeznawać. Tłumaczył to właśnie tym, że jest szefem Komisji do spraw Służb Specjalnych. Zemke oświadczył, że nie będzie się tłumaczyć Antoniemu Macierewiczowi i komisja nie ma prawa go wzywać do składania wyjaśnień.
To właśnie Sejmowa Komisja do spraw Służb Specjalnych nadzoruje działania ministrów odpowiedzialnych za specsłużby.