Swym oskarżeniem z 16 listopada 2005 roku Krzysztof Wyszkowski naruszył dobra osobiste Lecha Wałęsy - uznał gdański sąd. Dlatego będzie musiał przeprosić byłego prezydenta i wpłacić pieniądze na rzecz szpitala. Ma na to miesiąc.

Był to drugi proces w tej sprawie. Już w styczniu zeszłego roku sąd uznał, że Wyszkowski zarzucając Wałęsie tajną i płatną współpracę z SB - naruszył jego dobra osobiste. Na wniosek Wyszkowskiego sąd apelacyjny uchylił jednak ten wyrok i nakazał ponowny proces.

Ale odwołanie nie wyszło Wyszkowskiemu na dobre. Po pierwszym procesie miał wpłacić na cele społeczne 10 tys. zł. Teraz kara wzrosła aż o 30 tys. zł.