"Czytałam poezję Czesława Miłosza i według mnie obrażał Polaków i Polskę. Znam wiele osób podobnie myślących. Na pewno będą protesty" - powiedziała "Gazecie Wyborczej" Józefa Doboszewska, prezeska związanego z Radiem Maryja krakowskiego Stowarzyszenia Patriotycznego.

Reklama

"W zeszłym roku Doboszewska protestowała przeciwko pomysłowi postawienia Miłoszowi w Krakowie pomnika - pisze "Gazeta Wyborcza". "Był anty-Polakiem. Nienawidził Polski i katolicyzmu" - cytuje ją gazeta. Protest wysłała do prezydenta Lecha Kaczyńskiego, rządu, Sejmu i radnych Krakowa.

Przed trzema laty radni PiS z Bochni sprzeciwili się nadaniu imienia Miłosza miejscowemu gimnazjum. Teraz paru posłów PiS oprotestowało projekt uchwały w sprawie ustanowienia roku 2011 "Rokiem Czesława Miłosza", zgłoszony marszałkowi Sejmu na ostatnim posiedzeniu sejmowej komisji kultury - donosi "Gazeta Wyborcza".

Gwoli przypomnienia: Rok Miłosza świętowany będzie nie tylko w Polsce, ale też na Litwie, w USA, we Francji, Chinach, Indiach, Izraelu, Rosji. W Polsce kulminacją ma być majowy Festiwal Miłosza w Krakowie. Przy organizacji zamierzają współpracować władze miasta, Uniwersytet Jagielloński i Instytut Książki.

Reklama