"Nie rozmawialiśmy o żadnym PZU czy statkach na niebie" - powiedział Netzel. Ziobro stwierdził, że główny wywód spotkania dotyczył nieprawidłowości w działalności PZU. Dodał, że "pojawiały się incydentalnie" nazwiska polityków.

Reklama

Netzel ripostował, że Ziobro pytał go o relacje z politykami w związku z aferą gruntową. "Rozmowa w 90 proc. dotyczyła śledztwa ws. afery gruntowej (...). Wątek PZU był marginalny" - powiedział b. szef PZU. Dodał, że Ziobro odwoływał się do szeregu polityków, szczególnie Samoobrony, m.in. Andrzeja Leppera i Lecha Woszczerowicza.

Ziobro podkreślił, że Netzel mówi nieprawdę twierdząc, iż spotkanie dotyczyło "wyłącznie postępowania, a nie sprawy PZU". Dodał, że pamięta długi wywód Netzla o zagrożeniach w związku z możliwością przejęcia PZU.

Ziobro powiedział, że rozmawiał z Netzlem także m.in. na temat Kazimierza Marcinkiewicza. Netzel zaprzeczył.

"Wersja, którą opowiadał Netzel, była od początku do końca nieprawdziwa (...). Tak samo jest dzisiaj" - powiedział Ziobro.

Ziobro powiedział, że Netzel składa i składał fałszywe zeznania, oszukał organy ścigania i oszukiwał go, kiedy był prokuratorem generalnym. Dodał, że świadczą o tym nagrania rozmów Netzla z "jedną ze znajomych". Przytoczył fragment, w którym Netzel mówi, że nie może "dłużej poświadczać nieprawdy".