Zdaniem Macierewicza (PiS), premier nie dopełnił obowiązków podczas przygotowania wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu w kwietniu 2010 r. jak i podczas badania przyczyn katastrofy smoleńskiej.

Reklama

Polityk PiS przywołał artykuł 231 Kodeksu karnego, mówiący m.in., że "funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub niedopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3".

Ponadto podczas piątkowej konferencji w Krakowie Macierewicz domagał się dymisji ministra spraw wewnętrznych i administracji Jerzego Millera. Przypomniał, że w listopadzie złożył w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez szefa MSWiA - któremu Macierewicz zarzuca poświadczenie nieprawdy poprzez podpisanie protokołu przekazania Polsce kopii zapisów z rejestratorów pokładowych samolotu Tu-154M, który rozbił się pod Smoleńskiem.