Choć tempo prac jest szybkie, a terminy są bardzo napięte, wprowadzenie zmian w OFE 1 kwietnia jest mało realne. Ustawa powstała 20 dni temu, a teraz znajduje się w konsultacjach, które zakończą się 24 lutego. Jeśli nie będzie opóźnień, rząd przyjmie projekt 1 marca i wtedy trafi on do Sejmu. Aby ustawa weszła w życie 1 kwietnia, w ciągu miesiąca muszą ją przyjąć Sejm, Senat i podpisać prezydent.
Takie ekspresowe tempo, nie dość że spowoduje błędy w ustawie, to jeszcze da przeciwnikom zmian argumenty, by zaskarżyć ją do Trybunału Konstytucyjnego. A ten w swoich orzeczeniach wielokrotnie zwracał uwagę, że poważne zmiany legislacyjne muszą być poprzedzone odpowiednim vacatio legis. Zdaniem konstytucjonalisty dr. Ryszarda Piotrowskiego wymagane vacatio w przypadku tej ustawy może być dłuższe. Jak wynika z orzecznictwa TK w sprawach podatkowych, vacatio powinno wynieść co najmniej miesiąc.
– Ile w przypadku tej ustawy uznałby trybunał, nie wiadomo. Więcej można będzie powiedzieć, gdy poznamy ostateczną wersję projektu – dodaje dr Piotrowski.
Dłuższego vacatio legis domagają się także OFE. – Musimy się przygotować do mniejszej składki. To kwestia zmiany planów finansowych – mówi prof. Artur Nowak-Far z SGH.
Reklama
Posłowie nad ustawą pracować będą od 2 marca. Nawet jeśli obie izby parlamentu przegłosują ustawę bez większych zmian i dokument trafi do prezydenta w ciągu kilku tygodni, głowa państwa ma trzy tygodnie na podjęcie decyzji. – Dlatego realny termin wejścia ustawy w życie to 1 maja albo nawet 1 czerwca – mówi Sławomir Neumann z komisji finansów publicznych.
Rządowi się śpieszy, bo dzięki ustawie emisja długu zmniejszy się o 11,3 mld zł w tym roku, to około 0,8 proc. PKB. Każdy miesiąc zwłoki we wprowadzaniu zmian w życie będzie kosztował budżet 1,25 mld zł. Według ocen resortu finansów dług publiczny w 2010 roku wyniósł 53,5 proc. PKB. Opóźnienie ustawy może grozić przekroczeniem ostrożnościowego progu 55 proc. zadłużenia. To oznaczałoby przeprowadzenie drastycznych cięć wydatków budżetowych. Tak zapisano w ustawie o finansach publicznych.