"Polski nie stać na wydawanie 60 milionów złotych, żeby się dowiedzieć ile osób popiera rozwiązanie tak absurdalne, że nikt nigdy go nie zgłosi. Chyba, że czegoś nie wiemy i tajemne plany prezesa PiS zmierzają do zafundowania nam takiej prywatyzacji. Tylko wówczas jego propozycja referendum miałaby jakikolwiek sens" - uważa poseł PSL.

Reklama

"Więc jak to jest Panie Prezesie? Prywatyzujecie? Bo jeśli tak, będę namawiał pacjentów i pracowników szpitali, by na PiS broń Boże nie głosowali' - dodaje Aleksander Sopliński.