Gazeta sprawdziła tezę, że PO ponosi największe straty wśród ludzi młodych. Porównała badania TNS OBOP i CBOS z przełomu 2008/09 z sondażami z ostatnich trzech miesięcy. Poparcie dla PO spadło. Średnie notowania PO (z trzech miesięcy) na przełomie 2008 i 2009 r. w CBOS to 44 proc., a w TNS OBOP - 55 proc. PO od tego czasu spadła o 5 proc. (CBOS) i o 12 proc. (TNS OBOP).
Według TNS OBOP najgłębszy jest spadek wśród najmłodszych: PO straciła aż 21 pkt. proc. w grupie 18-24 lata. Ale nie potwierdza tego CBOS (zaledwie 3 pkt. spadku).
W obu pracowniach widać niewielki wzrost notowań PO wśród wyborców powyżej 65. roku życia.
"Platforma potrafi narobić sobie kłopotów na polu, które powinny być jej" – mówi "Gazecie Wyborczej" Paweł Grzelak z Instytutu Studiów Politycznych PAN. Podkreśla, że hasło Donalda Tuska: "Nie dla reform, żyjemy tu i teraz" na pewno bardziej podobało się starszym wyborcom.
Anonimowy poseł PiS mówi: "Zwolennicy PO są poranieni, czują się zrobieni w balona. Dodaje, że PO ma najmniej twardych wyborców". – Twardych, czyli takich, u których partia wzbudza silne pozytywne emocje – tłumaczy. Przekonuje, że PiS ma takich najwięcej.