Jak komentuje w "Newsweeku" wyniki sondażu Tomasza Dalski, szef Komitetu Obywatelskiej Inicjatywy Ustawodawczej „Stop wariatom politycznym” wyborcy nie wiedzą dziś tak naprawdę, na kogo głosują. "Skoro wiele grup zawodowych musi zaliczyć psychotesty, np. policjanci czy inspektorzy transportu drogowego, to tym bardziej powinni przechodzić je ludzie chcący sprawować władzę" – mówi Dalski, który zbiera podpisy pod projektem wprowadzającym takie regulacje (mają objąć parlamentarzystów i samorządowców).
Poseł SLD Marek Balicki, z wykształcenia lekarz psychiatra ostro krytykuje ten pomysł. – Obywatele de facto oddaliby władzę psychiatrom. To metody rodem ze Związku Radzieckiego, kiedy przeciwników politycznych zamykano w psychuszkach – mówi Balicki.