Premier Donald Tusk zapowiedział, że w czwartek przedstawi informację dotyczącą rozwiązań w sprawie powołania nowego rządu. Tusk rozmawiał w środę na ten temat z prezydentem Bronisławem Komorowskim. "Spotkanie z panem prezydentem przyniosło może jeszcze lepsze rozwiązanie, dzięki któremu pogodzimy te dwie potrzeby: czyli szybszego niż w nowym roku utworzenia nowego rządu, bez kroków pośrednich, a równocześnie zabezpieczenia programu prezydencji" - powiedział w środę w Warszawie dziennikarzom Tusk.

Reklama

"Znajdziemy takie rozwiązanie, które będzie satysfakcjonowało wszystkich i umożliwi dokończenie prezydencji, tak jak sobie to zaplanowałem" - dodał premier. "Jutro poinformujemy o szczegółach" - zapowiedział. Tusk powiedział w wywiadzie dla "Polityki", że będzie proponował zarówno prezydentowi, jak i wicepremierowi Waldemarowi Pawlakowi, aby do końca prezydencji nie zmieniać składu rządu. Dodał, że "u progu nowego roku" wspólnie z Pawlakiem zaproponuje "głęboką rekonstrukcję rządu".

Odnosząc się do kwestii tworzenia koalicji, Tusk powiedział tygodnikowi: "większość jednego głosu wystarczy, aby stworzyć rząd i w tej konstelacji, z jaką mamy do czynienia teraz, tworzenie nowej koalicji i rządu wydaje się mało prawdopodobne". Tusk zapowiedział też zmianę na stanowisku ministra edukacji, zajmowanym obecnie przez Katarzynę Hall. Premier pochwalił m.in. pracę ministrów: zdrowia - Ewy Kopacz, rozwoju regionalnego - Elżbiety Bieńkowskiej, obrony - Tomasza Siemoniaka i spraw zagranicznych - Radosława Sikorskiego.

W środę Komorowski rozpoczął serię powyborczych konsultacji. Rozmawiał z Tuskiem, a także z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.