Prezydent Bronisław Komorowski spotkał się w czwartek z szefem SLD Grzegorzem Napieralskim i podziękował mu za pracę w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego - poinformowała PAP szefowa prezydenckiego Biura Prasowego Joanna Trzaska-Wieczorek. Napieralski na grudniowej konwencji swojej partii ma zrezygnować z funkcji przewodniczącego SLD w związku z gorszym niż spodziewany wynikiem Sojuszu w październikowych wyborach.

Reklama

Według informacji PAP, szef Sojuszu potwierdził w rozmowie z prezydentem swoją wcześniejszą deklarację, że nie będzie ponownie ubiegał się o stanowisko szefa SLD. W skład RBN - za kadencji prezydenta Bronisława Komorowskiego - wchodzą: marszałkowie Sejmu i Senatu, liderzy ugrupowań parlamentarnych, a także ministrowie: spraw zagranicznych, obrony, spraw wewnętrznych oraz szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

W czasie prezydentury Komorowskiego RBN zebrała się osiem razy, zajmując się kwestią bezpieczeństwa przewozów najważniejszych osób w państwie, stanowiskiem Polski na szczyt NATO w Lizbonie, przygotowaniami do wizyty prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa oraz bezpieczeństwem energetycznym Polski. Komorowski zapowiadał, że chce, by Rada, która jest konstytucyjnym organem doradczym prezydenta w zakresie wewnętrznego i zewnętrznego bezpieczeństwa państwa, była miejscem "naturalnego spotkania" rządzących i opozycji.

Rada wyraża opinie m.in. w kwestiach: założeń bezpieczeństwa państwa, kierunków polityki zagranicznej i rozwoju Sił Zbrojnych, problemów bezpieczeństwa zewnętrznego, zagrożeń bezpieczeństwa wewnętrznego i środków ich przeciwdziałania. Zwoływana jest z inicjatywy prezydenta, który ustala porządek jej obrad. Opinie Rady nie są jednak dla prezydenta wiążące. Sekretarzem Rady jest szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

Reklama