Radio ZET powołuje się na dokumenty, z których wynika, że minister skarbu Mikołaj Budzanowski od kilku miesięcy planowo wyrzuca z rad nadzorczych i zarządów spółek Skarbu Państwa ludzi związanych z Platformą Obywatelską.

Reklama

Posadę stracić miał m.in. Marek Tałasiewicz, należący do PO przewodniczący sejmiku zachodniopomorskiego, do niedawna zasiadający w radzie nadzorczej Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście. Z kolei z rady nadzorczej Krajowej Spółki Cukrowej wyrzucony został radny z Tomaszowa Lubelskiego, Jan Wójtowicz. Intratną posadę w radzie nadzorczej KGHM zwolnić musiał Franciszek Adamczyk, były kandydat PO w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Drugi dokument, o jakim informuje Radio ZET, dotyczy raportu na temat sytuacji zastanej w spółkach Skarbu Państwa po przejęciu władzy od PiS. Ma być w nim mowa o niemal stu związanych z PiS działaczach, politykach i członkach ich rodzin, którzy zasiadali w radach nadzorczych i zarządach kontrolowanych przez państwo firm.

Według radia, Mikołaj Budzanowski realizuje w ten sposób postawione przed nim przez Donalda Tuska zadanie odpolitycznienia spółek Skarbu Państwa. Działalność w resorcie miała sprawić, że minister stracił sympatię zarówno wśród kolegów z partii, jak i z rządu.