Radio ZET powołuje się na dokumenty, z których wynika, że minister skarbu Mikołaj Budzanowski od kilku miesięcy planowo wyrzuca z rad nadzorczych i zarządów spółek Skarbu Państwa ludzi związanych z Platformą Obywatelską.
Posadę stracić miał m.in. Marek Tałasiewicz, należący do PO przewodniczący sejmiku zachodniopomorskiego, do niedawna zasiadający w radzie nadzorczej Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście. Z kolei z rady nadzorczej Krajowej Spółki Cukrowej wyrzucony został radny z Tomaszowa Lubelskiego, Jan Wójtowicz. Intratną posadę w radzie nadzorczej KGHM zwolnić musiał Franciszek Adamczyk, były kandydat PO w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Drugi dokument, o jakim informuje Radio ZET, dotyczy raportu na temat sytuacji zastanej w spółkach Skarbu Państwa po przejęciu władzy od PiS. Ma być w nim mowa o niemal stu związanych z PiS działaczach, politykach i członkach ich rodzin, którzy zasiadali w radach nadzorczych i zarządach kontrolowanych przez państwo firm.
Według radia, Mikołaj Budzanowski realizuje w ten sposób postawione przed nim przez Donalda Tuska zadanie odpolitycznienia spółek Skarbu Państwa. Działalność w resorcie miała sprawić, że minister stracił sympatię zarówno wśród kolegów z partii, jak i z rządu.
Komentarze (194)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeDrogo to kosztuje ,te wszystkie odprawy,-zaplaca jak zwykle podatnicy .Polacy
niestety to niekumaty Narod! Zaprzancy robia z nimi to co zywnie zechca.
Iluzji, ktorej podstawa od kilku lat jest odwrocenie uwagii kosztem PiS.
Teraz zapowiadają zmianę ust. Kominowej. Jeszcze mało?
Ile dostali "odprawy" odchodząc ?
Zrobiłeś "wakat" do swoich "kumpli" ?
bla blabla
kochajcie dunalda i analfabete brunka .
a wszystko przez pis .
Frakcje w PO sa silne i z nimi musi liczyc sie Tusk, bo maja swoich ludzi na waznych stanowiskach w terenie. Chodzi byc moze o to, zeby zmniejszyc wplywy frakcji i mianowac ludzi wiernych bezposrednio Tuskowi.
Oczywiscie ciagle dochodzi do walk frakcyjnych - czyli schetynowcy wycinaja grabarczykowcow, a gowinisci wycinaja Rasiowcow, itp itd.
Oczywiscie brak jest informacji, ze te wolne stolki zajmuja ludzie z konkursu, a komisja konkursowa jest np. komisja ze spacjalistow z KSAP albo inna, a przede wszystkim niezalezna politycznie...
Radio Zet podaje zatem informacje ktora moze byc w wybitnym stopniu mydleniem oczu.
Bardzo trafna ocena. Pozdrawiam.