Ojciec Tadeusz Rydzyk twierdzi, że Kościół w Polsce jest atakowany, niszczony i rozmywany. To rozwadnianie dokonuje się także przez ubieranie się osób niebędących świadkami wiary w szaty katolików - mówi o. Rydzyk.

Reklama

Wymienia prezydent Warszawy, "która obnosi się z udziałem w ruchu Odnowy w Duchu Świętym" i prezydenta RP, "który mówi, że jest katolikiem, ale opowiada się za aborcją, za in vitro, za zabijaniem najbardziej bezbronnych".

A równocześnie nie tylko idzie do Komunii Świętej, ale jeszcze czyni to publicznie, na oczach katolików. To jest zgorszenie. To jest rozwadnianie nauki Kościoła. Ludzie patrzą i myślą: "Wolno prezydentowi, to dlaczego nie mnie? Widocznie Kościół to popiera". Ja nie wiem, może prezydent był u spowiedzi, przyrzekł poprawę, ale dopóki jej owoców nie widać, powstaje zgorszenie. Ten sam prezydent pisze listy na ingresy biskupów. Ludzie to słyszą, to ich wprowadza w błąd. Jednocześnie ludzie prezydenta blokują miejsce na multipleksie dla Telewizji Trwam - mówi Rydzyk.

Krytycznych słów nie szczędzi też pod adresem stacji religia.tv, która będzie rywalizować z należącą do o. Rydzyka telewizją Trwam o miejsce na multipleksie.

Kanał religia.tv nie ma w nazwie, że jest katolicki. Religia może być różna, więc rodzi się pytanie, jaka religia? Koncern ITI, właściciel kanału religia.tv, nie jest centralą ewangelizacyjną. Prowadzi raczej antyewangelizację - dodaje redemptorysta.

Zapewnia też w wywiadzie, że finanse medialnego koncernu redemptorystów są przejrzyste. - Jesteśmy kontrolowani przez państwowe organy, składamy sprawozdania i zapewniam, że kontrolują nas nadzwyczaj dokładnie. Te media utrzymują ludzie, katolicy, tak jak utrzymują swoje parafie. Dzięki ludziom te katolickie media istnieją - mówi.