Ja uważam, że to jest tchórzostwo polityczne. Powinni stanąć i się z tym problemem zmierzyć - mówił Sławomir Nowak po głosowaniach w Sejmie. Przyznał, że on chciał przekazania do komisji wszystkich trzech projektów ustaw o związkach partnerskich, ponieważ - jak stwierdził - Sejm powinien się tym zajmować.

Reklama

Spośród 200 posłów PO, którzy wzięli udział w głosowaniu, 46 poparło wniosek zgłoszony przez posłankę PiS Krystynę Pawłowicz, domagającą się odrzucenia projektu w pierwszym czytaniu. Byli wśród nich: minister sprawiedliwości Jarosław Gowin, Jacek Żalek, Ireneusz Raś, Elżbieta Radziszewska, John Godson, Roman Kosecki, Marek Biernacki, Antoni Mężydło i Lidia Staroń. Pełna lista TUTAJ >>>

Projekt przygotowany przez posła PO Artura Dunina odnosi się nie tylko do związku osób tej samej płci, ale również związków heteroseksualnych. Wśród spraw, które reguluje są: wspólne dziedziczenie oraz zaciąganie kredytów, obowiązek płacenia alimentów, nie ma zaś mowy o wspólnym rozliczaniu się z fiskusem.

Tuż przed głosowaniami głos zabrał premier Donald Tusk, który stwierdził, że obecny stan prawny nie odpowiada panującej dziś rzeczywistości. Dodał, że Sejm powinien podjąć decyzje, które ułatwiłyby życie osobom homoseksualnym. Za te słowa dziękował mu potem poseł Ruchu Palikota Robert Biedroń.

Tusk dodał też, że opinia ministra sprawiedliwości, jakoby wszystkie trzy projekty (poza PO, zgłosiły je również RP i SLD oraz Solidarna Polska) były niezgodne z konstytucją, jest osobistym poglądem Jarosława Gowina.