Władze uczelni oraz sam Gawłowski podkreślają, że praca była weryfikowana za pomocą programu Antyplagiat, czyli wyszukiwarki, która sprawdza w internecie, czy tekst nie był już wcześniej publikowany.
Reklama
Według byłego ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina, plagiaty to powszechny problem uczelni wyższych, ale nie sądu.
- Wydaje mi się, że kierowanie tej sprawy do prokuratury, bez wyjaśnienia jej na poziomie uczelni, jest działaniem zdecydowanie przedwczesnym i chyba obliczonym na efekt polityczny - przekonuje Jarosław Gowin.
Szczecińscy politycy PiS zapowiedzieli, że w sprawie doktoratu Stanisława Gawłowskiego powiadomią prokuraturę. Dla wiceministra jest to element politycznej nagonki.
Komentarze (48)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeWłaśnie dlaczego z urzędu oszustów się nie ściga?!
Odpowiedz jest prosta, klarowna.
Większość z tej nomenklatury ma studia skończone na "preferencyjnych " warunkach.Kwaśniewskiego zdemaskowano ale to był tylko jeden chlubny wyjątek!
Dlatego nie ścigają tego oszusta Jarosława Kaczyńskiego, bo większość z nich tak samo ukończyła studia jak ten wymieniony(Jarosław Kaczyński) np.marszałek senatu Bogdan Michał Borusewicz albo premier Donald Tusk.
Jarosław Kaczyński bez : Świadectwa Dojrzałości, Dyplomu ukończenia wyższej uczelni, , bez pracy magisterskiej STUDIOWAŁ TEN HOCHSZTAPLER Na Uniwersytecie Warszawskim i to na kierunku Prawo i Administracja.
ZGROZA!!!
TAKI NIEUK MA RZĄDZIĆ KRAJEM. BEZZĘBNY I MLASKAJĄCY KURDUPEL.
jak widać ujawnione przez tygodnik "Sieci" fakty, choć twarde, na nikim z rządu nie zrobiły wrażenia. Nie było też nawet próby poważnej polemiki.
Jarosław Kaczyński JEST OSZUSTEM.
Nigdy nie zdawał egzaminów dojrzałości , a więc nie miał prawa studiować na wyższej uczelni ponieważ do tego potrzebne jest Świadectwo Dojrzałości.
Jeśli się okazał Świadectwem Dojrzałości i to ma Jarosław Kaczyński FAŁSZYWKĘ tegoż świadectwa!!!
NIECH CHOCIAŻ POKAŻE Jarosław Kaczyński świadectwo ukończenia Liceum Ogólnokształcącego.
Jarosław Kaczyński NIE MA PRAWA DO TYTUŁÓW NAUKOWYCH ( mgr, dr) a tym bardziej doktor Prawa Administracyjnego.
Jak mu uznali pracę er. z zakresu leninizmu, to chiba manturę mieć musioł; ciba że ...
A tak w ogóle, to o co chodzi?