Funkcjonariusze BOR towarzyszą osobie ochranianej i wiedzą o każdej sekundzie, każdej godzinie jego pobytu - wyjaśniał Mariusz Kamiński w Radiu ZET.
Funkcjonariusze mają obowiązek przekazywać przełożonym informacje co robią i gdzie będą następnego dnia. Nie ma zwyczaju ani potrzeby, żeby rząd ochraniał lidera opozycji, którego celem jest właśnie zmiana rządu. To jest postawienie sprawy na głowie - dodał wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości.
Kamiński uważa, że zagrożenie życia Jarosława Kaczyńskiego jest realne. Chcemy ochraniać lidera opozycji w sposób poważny. To zgodne z naszym interesem jako partii opozycyjnej. Dlatego Jarosław Kaczyński ma bardzo profesjonalną obronę - powiedział polityk.