- Wolałbym, i dam temu wyraz, aby nie podrzucano mi pod drzwi rozwiązania wątpliwego. Wolałbym, żeby wcześniej ktoś pomyślał; ktoś, kto jest odpowiedzialny za finanse publiczne, a więc rząd, za uruchomienie reform, które by czyniły te finanse bezpieczniejszymi - powiedział prezydent.
Wypowiedź tę, będącą fragmentem wywiadu z Bronisławem Komorowskim dla programu "Tomasz Lis na żywo", wyemitowały Wiadomości TVP.
Prezydent musi podjąć decyzję w sprawie ewentualnego podpisania ustawy dotyczącej OFE do 2 stycznia.
Ustawa przewiduje, że ponad 50 proc. oszczędności zgromadzonych w Otwartych Funduszach Emerytalnych ma być przekazane do ZUS-u. OFE nie będą mogły inwestować w obligacje Skarbu Państwa, będą mogły natomiast kupować inne papiery wartościowe, między innymi akcje.
Przyszli emeryci będą mieli cztery miesiące na decyzję, czy chcą by ich środki na przyszłe świadczenia gromadzone były i w OFE i w ZUS-ie czy tylko w ZUS-ie. N
a 10 lat przed emeryturą środki z OFE mają być stopniowo przekazywane na subkonto w ZUS-ie.