W grudniu 2013 roku Prokuratura Apelacyjna w Warszawie umorzyła sprawę raportu z weryfikacji Wojskowych Służb Informacyjnych ze względu na brak znamion czynu przestępczego. Postępowanie trwało od 2007 roku. - Kwestią oceny było to, czy przewodniczący Komisji Weryfikacyjnej był funkcjonariuszem publicznym, sporządzając raport i druga kwestia to, czy raport spełniał wymogi dokumentu w rozumieniu artykułu 271 kk. Uznaliśmy, że w obu przypadkach odpowiedź jest przecząca - uzasadniał prokurator Piotr Woźniak.
Wcześniej w tym śledztwie prokuratura chciała zarzucić byłemu szefowi komisji weryfikacyjnej Antoniemu Macierewiczowi niedopełnienie obowiązków przy tworzeniu raportu i poświadczenie w nim nieprawdy. Prokurator generalny jednak dwa razy zwracał prokuraturze wniosek o uchylenie immunitetu. Do decyzji sądu wpłynęło około 20 zażaleń.
W lutym 2007 roku, prezydent Lech Kaczyński upublicznił raport z weryfikacji WSI, którym rządzące wówczas PiS zarzucało wiele nieprawidłowości, między innymi brak weryfikacji z lat PRL, tolerowanie szpiegostwa na rzecz Rosji, udział w aferze FOZZ, nielegalny handel bronią. Na podstawie raportu wszczęto kilka śledztw w sprawie przestępstw WSI, ale większość umorzono. Osoby wymienione w raporcie jako agenci wytoczyły MON ponad 20 procesów.
Komentarze (3)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeAby zrozumieć trwającą nagonkę na Macierewicza za zlikwidowanie WSI, trzeba wiedzieć,że wszystkie PRL-owskie służby, instytucje i agendy rządowe, jak :
Milicja Obywatelska, PPR, Informacja Wojska Polskiego, Główny Zarząd Informacji, PZPR, Wojskowa Służba Wewnętrzna, Zarząd II Sztabu Generalnego Wojska Polskiego (wywiadu wojskowego), Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego, Korpus Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Urząd Bezpieczeństwa, Służba Bezpieczeństwa, WSI (Wojskowe Służby Informacyjne),
były częścią komunistycznego aparatu władzy i terroru lub współpracowały z nim,
współpracując też aktywnie z sowieckim okupantem, w tym z sowieckimi instytucjami i służbami komunistycznej władzy i terroru, sowieckimi wojskami okupacyjnymi, NKWD, GRU, KGB i inn.
Polskie, komunistyczne, gnidy, sterowane z Moskwy, tolerowały sowiecką okupację w Polsce, mordowanie na terenie Polski przez sowieckie nkwd a później kgb polskich patriotów.
Za ich wiedzą katownie nkwd a później kgb były w każdym większym miasteczku i przy każdej jednostce sowieckich wojsk okupacyjnych, także w Legnicy nazywanej ironicznie małą Moskwą bo więcej w niej było sowieckich żołdaków niż Polaków. Znam to z autopsji bo w Legnicy się urodziłam.
PUBP, UB i KBW współpracowały z sowieckim nkwd a później kgb w wyłapywaniu i mordowaniu powracających do polski żołnierzy polskich sił zbrojnych na zachodzie, żołnierzy AK i innych oddziałów polskiego podziemia walczacych z hitlerowskim okupantem a po wojnie z okupantem sowieckim.