Platforma Obywatelska traci na "aferze podsluchowej". Pokazuje to najnowszy sondaż Homo Homini dla Rzeczpospolitej. Na pierwszym miejscu jest PiS z deklarowanym poparciem na poziomie 32 proc., druga PO może liczyć na 24 proc. głosów. Badanie przeprowadzono 27 i 28 czerwca.

Reklama

Poseł Platformy Marcin Kierwiński nie ma wątpliwości, że powodem spadku notowań jego partii ma związek z ujawnionymi przez Wprost, nielegalne podsłuchanymi rozmowami czołowych polityków PO. Musimy razem przez to przejść i odbudować zaufanie naszych wyborców - mówi. Z kolei zdaniem Mariusza Błaszczaka, to efekt ciężkiej pracy PiS. Polityk jest też przekonany, że zapowiedziane przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego jednoczenie prawicy, partyjne notowanie jeszcze podniesie.

Sondaż dla Rzeczpospolitej pokazuje wzrost notowań partii Janusza Korwin-Mikkego. Kongres Nowej Prawicy znalazł się na trzecim miejscu z 11% poparciem, a co niepokoi posła Kiewińskiego. Jak wyjaśnia, martwi go wzrost notowań partii antysystemowych. Mariusz Błaszczak nie boi się za to rosnącego poparcia dla Korwin-Mikkego - uważa wynik Nowej Prawicy za przejściowy. Korwin-Mikke jest człowiekiem, który szokuje i opowiada dziwne historie - mówi. Zdaniem Błaszczaka, ludzie nie pamiętają Korwin-Mikkego z początków lat 90-tych oraz jego udziału w przyjęciach w ambasadzie Federacji Rosyjskiej już po agresji Putina na Ukrainę.

W Sejmie, oprócz trzech wymienionych partii, znalazłyby się również SLD z 10 procentowym poparciem i PSL z 5 procentami. Bez szans na mandaty są Solidarna Polska, Polska Razem i Twój Ruch.

Reklama