Są w polityce jakieś zasady, które mówią, że finanse partyjne powinny być transparentne - mówił w "Faktach po Faktach" na antenie TVN24 Andrzej Rozenek. Jego zdaniem, w Twoim Ruchu tak nie było, a partia miała poważne problemy. Były rzecznik Twojego Ruchu tłumaczy więc, że część polityków powołała specjalną komisję wewnętrzną, która miała wyjaśnić nie tylko, co stało się ze składkami ZUS, ale także na co trafiały pieniądze z partyjnych dotacji. Nie udało się jednak niczego ustalić, bo księgowość utrudniała dostęp do dokumentów - mówił.

Reklama

Dlatego też politycy podczas spotkania klubu poprosili o wgląd w konto partyjne, by sprawdzić historię rachunku. Janusz Palikot zgodził się z tym postulatem - tłumaczył Andrzej Rozenek i obiecał specjalne posiedzenie w tej sprawie. Jednak, jak opisuje Rozenek, sytuacja potoczyła się zupełnie inaczej. W nocy Janusz Palikot zwołał i rozwiązał klub bo on i inni politycy zrezygnowali z członkostwa - mówi. Dlatego też były rzecznik uważa, że de facto to Palikot, a nie on, odszedł z Twojego Ruchu.

Co teraz zrobi Rozenek? Polityk wyklucza przystąpienie do PO czy PSL. Są w polityce pewne zasady, a to co się stało, skłania mnie do samotności - mówi. Nie wyklucza jednak, że w końcu przystąpi do jednej z partii, lub też odejdzie z polityki.

ZOBACZ TAKŻE: Rozenek odchodzi od Palikota. Dwóch posłów zawiesza członkostwo>>>