Prawo i Sprawiedliwość przygotowało projekt ustawy przewidujący, że o posłaniu 6- letniego dziecka do szkoły będą decydować wyłącznie rodzice. Obecnie trzeba w tej sprawie uzyskać opinię z poradni psychologiczno-pedagogicznej, co nie jest takie proste - powiedziała IAR poseł Marzena Machałek z PiS-u. Dodała, że do jej biura poselskiego wpływają liczne skargi od rodziców, którzy piszą, że nie mogą zdobyć takiej opinii z powodu kolejek. Sławomir Kłosowski powiedział na konferencji prasowej w Sejmie, że dotyczy to około jednej piątej rodziców.
Poseł zaapelował o pilną pracę nad projektem. W opinii Kłosowskiego jest jeszcze szansa, by od 1 września tego roku to nie urzędnik lecz rodzic decydował o posyłaniu dziecka do klasy pierwszej. Projekt PiS przewiduje, że wniosek rodziców o odroczenie obowiązku szkolnego dla sześciolatka nie będzie wymagał żadnego uzasadnienia, ani żadnych dodatkowych dokumentów.
ZOBACZ TAKŻE: Elbanowska w fotelu prezydenta RP. Na Twitterze wrze>>>
Komentarze(14)
Pokaż:
np. postawiony przy ławkach stolik z kwiatkiem w doniczce - odhaczone, że jest kacik wypoczynku...
patrze na tę zenadę i naprawde żal mi maluszków...
sześciolatki urodzone do 30go czerwca idą do szkoły, te z drugiej połowy roku jeśli rodzice zdecydują sie wysłać.
a co się tam maluchy będą stresować.