Większość afer, jaka w Polsce wybuchała, zawsze była związana w jakiś sposób ze służbami specjalnymi. Jestem w 99 proc. pewien, że ta afera podsłuchowa to jest także afera służb - mówił w "Kropce nad i" na antenie TVN24 były premier, Kazimierz Marcinkiewicz. Jego zdaniem, agenci zasadzili się na polityków i, wykorzystując biznesmena Marka Falentę, nagrywali rozmowy w restauracjach. Potem nagrania te przekazali wybranym dziennikarzom.
Marcinkiewicz przeprosił też za swój największy błąd - czyli pomocy w tworzeniu Centralnego Biura Antykorupcyjnego. CBA jest Polsce kompletnie niepotrzebne - zauważył. Ma jednak nadzieję, że nowy koordynator służb specjalnych - Marek Biernacki weźmie się zarówno za biuro, jak też za inne tajne agencje i powstrzyma je od panoszenia się powszechnego po całym kraju.
ZOBACZ TAKŻE: Akta afery taśmowej opublikowane w sieci>>>
Komentarze(36)
Pokaż:
ila ona ma lat ,ze pokazuje te stare kopyta wystawia kolana jak 16 latka
trochę krytycyzmu stara raszplo
Nie Szukaj Stokrotki w TVN i POdpieraj się Szkalując swoją byłą partię za grosz Judaszowy dla POszustów A najlepiej Kaziu Ożeń Się z !8 Latką
TYM RAZEM MUSZĘ SIĘ ZGODZIĆ; KAZIO TRAFIŁ W SEDNO. Z TYM, ŻE W POLSCE ZAWSZE RZĄDZIŁY SŁUŻBY A W CZASIE RZĄDÓW KLIKI POWSI-PSL PANOSZĄ SIĘ TAK NIEMAL JAK ZA KOMUNY. PRYM WIODĄ OCZYWIŚCIE WSI NIBY DAWNO ZLIKWIDOWANE A WCIĄŻ ŻYWE HOŁUBIONE I OCHRANIANE PRZEZ HRABIEGO Z RUSKIEJ BUDY.
ŻADEN WIĘKSZY BIZNES, ŻADEN ZAKUP NIE MOŻE OBYĆ SIĘ BEZ WSI, KTÓRE MAJĄ WSZĘDZIE SWOJE KONTAKTY, POŚREDNIKÓW, TW, JESZCZE Z DAWNYCH CZASÓW. WŁAŚNIE DLATEGO DROGI BUDOWANE W POLSCE SĄ NAJDROŻSZE NA ŚWIECIE, WŁAŚNIE DLATEGO JEŻELI ZAKUPIMY HELIKOPTERY Eurocopter EC725 Super Cougar (Caracal) – helikopter oblatany 27 listopada 2000, a produkowany od lutego 2005 roku będący rozwinięciem konstrukcji Eurocopter AS532 Cougar, to będzie można rzec, że zakupiliśmy najdroższe helikoptery na świecie ale tylko dlatego, że znowu tak jak w przypadku dróg kilkakrotnie przepłacimy.
Helikoptery Caracal, na które ponoć już zdecydowało się Ministerstwo Obrony Narodowej, są jak pendolino albo Stadion Narodowy – ich możliwości techniczne będą mniejsze, niż oczekiwano, za to koszty dużo większe, niż przewidywał preliminarz. Za identyczną liczbę 50 śmigłowców tego samego typu i z podobnym wyposażeniem Brazylijczycy zapłacili o połowę mniej niż chce zapłacić MON.
Jeszcze dwa lata temu Ministerstwo Obrony Narodowej przewidywało, że za 8 mld zł kupi dla polskiej armii 70 śmigłowców. Pojedyncza maszyna kosztowałaby więc ok. 114 mln zł. W rozstrzygniętym niedawno przetargu zdecydowano się nabyć od francuskiego Airbusa tylko 50 helikopterów za kwotę dużo większą, bo sięgającą aż 13 mld zł. Oznacza to, że jeden helikopter Caracal typu EC725, bo taki oferują Francuzi, będzie kosztował 260 mln zł, a więc ponad dwukrotnie więcej, niż pierwotnie zakładano. – Kupimy najdroższe śmigłowce świata, a w zamian otrzymamy przysłowiową „czapkę gruszek i popalić”, tak wysokiej ceny nie sposób sensownie wytłumaczyć. Chyba tylko tym, że w III RP, za rządów kliki POWSI - PSL inaczej się nie da. – twierdzą eksperci.