W poniedziałek policja zatrzymała 20-letniego handlarza zabójczego specyfiku o nazwie "Mocarz", wczoraj wyszedł on na wolność za kaucją w wysokości 10 tysięcy.
Rzeczniczka PiS Elżbieta Witek na konferencji prasowej w Sejmie cytowała komunikat w tej sprawie, w którym katowicki sąd powołuje się na nowe przepisy obowiązujące od 1 lipca.
- Ta ustawa, tak jak mówiliśmy, jest nieskuteczna, jest źle przygotowana - powiedziała. Podkreśliła, że posłowie PiS zwracali na to uwagę podczas prac nad nowelizacjami ustawy antynarkotykowej oraz Kodeksu postępowania karnego.
Elżbieta Witek zaznaczyła, że PiS nie wykorzystuje dopalaczy w kampanii wyborczej, ale czerpie z głosu prokuratorów i ekspertów od uzależnień, którzy mówią, że jeżeli prawo nie zostanie zmienione to przestępcy będą chodzić po ulicach.
Rzeczniczka PiS dodała, że dopalacze są poważnym problemem, który dotyczy całego kraju.
- To jest naprawdę epidemia i coś z tym fantem trzeba zrobić, rząd sobie z tym nie radzi, a rolą opozycji jest wskazywanie błędów - podkreśliła.
Posłanka przypomniała, że w trakcie prac nad oboma ustawami koalicja PO-PSL odrzuciła poprawki PiS.