Okazuje się, że wicemarszałek Terlecki, tak jak i pozostali marszałkowie i wicemarszałkowie Sejmu i Senatu z PiS, będą musieli przeznaczyć premie na cele charytatywne.
Tak zdecydował prezes PiS Jarosław Kaczyński, który spotkał się z politykami swojej partii.
Poinformował o tym na Twitterze Adam Bielan, wicemarszałek Senatu.
Jednak interwencja prezesa Kaczyńskiego nie dotyczyła tylko przekazania premii. - Wczoraj na prośbę prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego zebrali się członkowie prezydiów parlamentu rekomendowani przez PiS. Uzgodniono: przyznane premie przekażą na cele charytatywne oraz, że do czasu kiedy Polacy nie odczują pozytywnej zmiany w swoich budżetach nie będzie podwyżek, ani premii dla kierownictwa Sejmu i Senatu - napisała na twitterze Mazurek.
Przypomnijmy, że marszałek Marek Kuchciński przyznał po 13 tys. zł. premii dla wicemarszałków Sejmu. Premię zwrócił wicemarszałek Stanisław Tyszka (Kukiz'15).
Większe kwoty pojawiły się w Senacie: Dla Marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego - 33 400 zł, a każdy z wicemarszałków: Bogdan Borusewicz, Adam Bielan, Grzegorz Czelej i Maria Koc po 22 500 zł brutto.