2,5-letnia kadencja byłego premiera w roli szefa RE upływa z końcem maja. O tym, kto kieruje Radą, decydują w głosowaniu większością głosów przedstawiciele wszystkich krajów UE.
Marszałek Senatu Stanisław Karczewski nie popiera kandydatury Donalda Tuska na drugą kadencję na stanowisku szefa Rady Europejskiej. "Nie mam zaufania do tego polityka. Ten polityk nie działa na korzyść Polski, nie działa w interesie Polski. Myślę, że mógłby sobie odpocząć, wrócić do Polski i zająć się polityką, choć pewnie znajdzie sobie jakieś miejsce w Parlamencie Europejskim" - stwierdził Karczewski.
Reklama
Reklama
Reklama