W poniedziałek rano, w 87. miesięcznicę smoleńską, politycy PiS uczestniczyli w mszy świętej w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Józefa Oblubieńca. Następnie przeszli przed Pałac Prezydencki, gdzie złożyli kwiaty. Odegrano hymn narodowy i odmówiono modlitwę.
Wzdłuż Krakowskiego Przedmieścia, prawie od wysokości kościoła św. Anny do ul. Karowej, rozstawiono metalowe barierki, wygrodzona została również droga z pobliskiego kościoła przed Pałac Prezydencki. Na wysokości hotelu Bristol przejazd przez Krakowskie Przedmieście został zamknięty. Teren zabezpieczali policjanci.
Autobusy jeździły objazdami. Przejść przez Krakowskie Przedmieście można było na wysokości ul. Trębackiej. Przed kościołem zbiórkę przeprowadzał społeczny komitet budowy pomników śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego i ofiar tragedii smoleńskiej. Zgromadzeni ludzie mieli też ze sobą amerykańską flagę.
10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka oraz ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. Polska delegacja zmierzała na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.