Dla prawdziwych przyjaciół powinno to być oczywiste: gdy dochodzi do rozpowszechniania fałszywych informacji, ingerowania w nasze wybory i atakowania ludzi z użyciem środka paralityczno-drgawkowego na naszym terytorium, odpowiedzią powinny być nie transatlantyckie sprzeczki, lecz transatlantycka jedność - zaznaczył Tusk.

Reklama

Oświadczenie prezydenta RP Andrzeja Dudy

Do sprawy Skripala odniósł się także prezydent Andrzej Duda. - Z głębokim niepokojem przyjąłem wiadomość o brutalnym i szokującym zamachu na rodzinę Skripalów w Londynie, w którym ucierpiał również funkcjonariusz brytyjskiej policji - ogłosił w oficjalnym oświadczeniu.

- W imieniu wszystkich Polaków oraz władz RP pragnę wyrazić solidarność z działaniami podejmowanymi przez rząd Pani Premier Theresy May. Użycie broni chemicznej na terytorium naszego strategicznego sojusznika nie może pozostać bez odpowiedzi - zadeklarował.

- Sprawcy powinni zostać zidentyfikowani i ukarani. Będziemy ściśle współpracować z Wielką Brytanią w tej kwestii na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ, NATO, UE i Organizacji ds. Zakazu Broni Chemicznej - podsumował Duda.

Reklama

Theresa May potwierdziła na konferencji prasowej, że Siergieja Skripala otruto nowiczokiem. "To środki paralityczno-drgawkowe, które ich twórcy nazywali niemającą analogów najsilniejszą na świecie bronią chemiczną" - informuje z kolei rosyjski dziennik "Kommiersant".

Dziennik pisze, że seria tych środków została opracowana przez autorów z rosyjskiego Państwowego Instytutu Naukowo-Badawczego Chemii Organicznej i Technologii (GNIIOCHT) pod koniec lat 80., a w roku 1991 osoby nadzorujące prace otrzymały nawet Nagrodę Leninowską, czyli jedno z najwyższych radzieckich odznaczeń państwowych za osiągnięcia m.in. w nauce i technice.

Siergiej Skripal był podwójnym agentem, który pracując dla rosyjskiego wywiadu wojskowego, przekazywał informacje brytyjskiemu MI6. Skazano go za zdradę, ale w ramach programu wymiany szpiegów został przeniesiony do Wielkiej Brytanii.