Jak podaje oko.press Katarzyna Szymańska-Jakubowska została ukarana 2 tys. zł grzywny i 5 tys. zł nawiązki na hospicjum dla dzieci. Wyrok ma też zostać opublikowany na stronie internetowej MON.
W uzasadnieniu sądu pojawiał się też uwaga, że choć oskarżona wykonywała polecenie przełożonego, Antoniego Macierewicza, nie zwalnia to jej z osobistej odpowiedzialności za słowa.
W sprawie chodzi o komunikat MON:
Ministerstwo Obrony Narodowej zwraca uwagę, że coraz częściej pod pozorem dyskusji naukowej wypowiadają się byli funkcjonariusze służb odpowiedzialni za katastrofalny stan polskiego bezpieczeństwa, tolerowanie środowisk mafijnych wyrosłych ze Służby Bezpieczeństwa, inwigilację niepodległościowych partii politycznych, a nawet przestępczą działalność na rzecz obcych służb. Smutnym przykładem takiego działania była dyskusja zorganizowana 24 listopada 2016 roku w Collegium Civitas, w której wzięli udział byli funkcjonariusze podejrzewani o współpracę ze służbami wrogimi Polsce i NATO. Przestrzegamy polską opinię naukową i opinię publiczną przed dezinformacyjnymi konsekwencjami propagowania takich działań.
Pod komunikatem podpisała się ówczesna rzecznik resortu Katarzyna Szymańska-Jakubowska. W tekście co prawda nie padły konkretne nazwiska nie padły, ale uczestniczący w omawianej konferencji Krzysztof Bondaryk, Janusz Nosek, Paweł Białek i Piotr Niemczyk wystąpili z pozwami o zniesławienie.