Te 34 procent, jakie PiS uzyskało w wyborach, prezes odczuł jako porażkę. Liczył na ok. 40-procentowy wynik. Ale do tego potrzebna jest mobilizacja twardego elektoratu PiS. Taką mobilizację do tej pory zapewniał w swoich mediach ojciec Rydzyk. Tym razem wsparcia dla kandydatów PiS zabrakło - tłumaczy powody spotkania Jarosława Kaczyńskiego z ojcem Tadeuszem Rydzykiem informator "Wirtualnej Polski". Na rozmowach pojawili się - według portalu - ze strony PiS prezes partii, szef MSWiA Joachim Brudziński oraz szef MON, Mariusz Błaszczak. Ojciec Rydzyk pojawił się razem z biskupem drohiczyńskim, Antonim Dydyczem oraz kapitanem żeglugi wielki, Mirosławem Sielatyckim.
Według "Wirtualnej Polski" rozmawiano też o listach wyborczych. Założyciel Radia Maryja chce bowiem, by jego ludzie trafili na czoło list do europarlamentu czy Sejmu. Tymczasem prezes PiS ani myśli się na to zgodzić. Na razie więc do porozumienia nie doszło.