Nowe ugrupowanie tworzone przez środowisko o. Tadeusza Rydzyka nie powinno stanowić zagrożenia dla Prawa i Sprawiedliwości. W sondażu Instytutu Badań Pollster dla "SE" partia kojarzona z toruńskim redemptorystą dostała zaledwie 1 proc.
Sam pomysł na działalność polityczną jest wynikiem rozczarowania obecną partią władzy i brakiem porozumienia na linii o. Rydzyk - prezes PiS. Oficjalnie na czele Ruchu Prawdziwa Europa stanął europoseł Mirosław Piotrowski, kiedyś wcześniej do wyborów startował z list partii Jarosława Kaczyńskiego.
O Ruchu Prawdziwa Europa Tadeusz Rydzyk mówił na łamach "Naszego Dziennika" tak: "Nawiązuje do Ruchu Europa Christi, inicjatywy środowiska tygodnika "Niedziela". Chodzi o to, że Europa nie jest Chrystusowa, odchodzi od Chrystusa. Europa idzie absolutnie w kierunku lewactwa, neomarksizmu".
- Nie ma najmniejszego sensu, aby rozbijać jedność prawicy. Polska scena partyjna jest klarowna, ukształtowana. A co do tej formacji związanej z Toruniem, to jest pytanie o wiarygodność tych polityków – komentuje poseł PiS Janusz Szewczak.
Politolog prof. Rafał Chwedoruk ocenia z kolei sam wynik badania opinii. - Czasem są takie sondaże, w których jeden oznacza mniej niż zero. Nie ma w Polsce żadnej perspektywy na stworzenie samodzielnego prawicowego, narodowo-katolickiego bytu – mówi.