Każdemu prezydentowi czy szefowi rządów w krajach V4 należy gratulować - mówił Ryszard Czarnecki na antenie Radia ZET. Na pewno gratulacje z Polski będą przekazane - dodał, pytany, dlaczego polskie władze do tej pory nie wysłały oficjalnie pisma w tej sprawie do Zuzanny Czaputovej.

Reklama

Dziennikarka Radia ZET dociekała, czy to efekt poglądów nowej głowy państwa, która dopuszcza m.in. adopcję dzieci przez pary homoseksualne. Dodała też, że ten brak gratulacji zauważyły słowackie media. Nas nie interesuje, jakie poglądy mają prezydenci krajów ościennych. To decyzja tych narodów, kogo tam wybiorą. Z każdym prezydentem Słowacji, Czech, Węgier, z każdym premierem tych krajów, tak samo jeśli chodzi o Niemcy i innych naszych sąsiadów, powinniśmy współpracować i będziemy współpracować - skomentował Czarnecki.

Dodał też, że ustępująca głowa państwa rozumiała wagę współpracy z Polską i ma nadzieję, że podobnie będzie postępowała prezydent Czaputova.

Tymczasem prezydencki minister poinformował PAP, że prezydent Duda w weekend był w kontakcie telefonicznym zarówno z ustępującym prezydentem Andriejem Kiską jak i z prezydent-elekt Zuzaną Czaputovą. Minister dodał, że w czasie rozmowy telefonicznej z Czaputovą prezydent pogratulował jej wyboru na urząd prezydenta Słowacji oraz zaprosił ją do złożenia wizyty w Polsce. Prezydent-elekt zapewniła z kolei prezydenta Dudę o chęci kontynuacji dobrej współpracy pomiędzy prezydentami Polski i Słowacji - powiedział Szczerski.

W poniedziałek Andrzej Duda skierował też depeszę gratulacyjną do Zuzany Czaputovej, w której wyraził przekonanie, że "tradycyjnie przyjazne i bliskie stosunki między naszymi państwami i narodami będą się nadal dynamicznie rozwijać" w czasie jej prezydentury. "Mam nadzieję, że znakomita dotąd współpraca Polski i Słowacji zostanie utrzymana i pogłębiona" - oświadczył prezydent.