W czwartek w Warszawie liderzy PO, PSL, SLD, Nowoczesnej oraz Zielonych podpisali deklarację programową Koalicji Europejskiej na majowe wybory do Parlamentu Europejskiego. Ogłoszono też hasło pod którym Koalicja pójdzie do wyborów - "Przyszłość Polski. Wielki Wybór".

Reklama

Kossakowski ocenił, że Zieloni przystępując do Koalicji Europejskiej zrobili dobrą rzecz dla przyszłości Polski. Dodał, że we wspólnym programie jest "prawie wszystko", co interesuje jego ugrupowanie.

Przekonywał, że szczególne ważne jest przeprowadzenie w Polsce takiej transformacji energetycznej, która "nie dotknie nikogo, a na której wszyscy zyskają". - Musimy tutaj być solidarni - stwierdził.

Lider Zielonych dodał też, że w UE potrzebna jest również spójna unia transportowo-komunikacyjna. Jak wskazał, dzisiaj wykluczenia transportowe stają się barierą rozwoju dla mniejszych miejscowości.

- 26 maja zdecydujemy, czy chcemy, by Polska pozostała czarną od dymu, czarną od smogu, brunatną od nienawiści rubieżą (...) Europy, czy też chcemy, żeby stała się zielonym sercem Europy - oświadczył Kossakowski.

Reklama