Kazimierz Marcinkiewicz nie wystartuje, ale zostanie twarzą Platformy Obywatelskiej - donosi "Życie Warszawy". "Sądzę, że media są tutaj inspirowane przez propagandzistów Platformy" - bagatelizuje te doniesienia Bielan. I wieszczy, że PO się na tych przewidywaniach srogo zawiedzie.

Skąd ta pewność? Rzecznik PiS zdradza, że nie jest jeszcze przesądzone, czy Marcinkiewicz nie wystartuje z list Prawa i Sprawiedliwości. "Ja namawiam pana premiera Marcinkiewicza na start w wyborach parlamentarnych, ale są inne względy - również względy osobiste - które mogą zadecydować, że pan premier się na to nie zdecyduje" - zastrzega Bielan.

O czymś zupełnie innym pisze "Życie Warszawy". Zdaniem dziennika, były premier definitywnie żegna się z PiS. Miał już nawet oddać partyjną legitymację.