Zdaniem Giertycha, nie może być bowiem tak, że pieniądze wypłacane przez państwo "bezsensownie krążą". O co chodzi liderowi LPR?

"Najpierw pieniądze wychodzą z państwa, idą do emerytów i rencistów, później wracają do urzędów skarbowych, a te zasilają budżet państwa, który zasila ZUS" - wyjaśnia Giertych. Dodaje, że dzięki likwidacji podatku LPR doprowadzi do realnego wzrostu rent i emerytur.