Pitera już odpowiedziała na żądanie. "Wariactw panów z PiS komentować nie będę" - mówi dla PAP. A Prawo i Sprawiedliwość wyciąga najcięższe działa. Czartoryski powiedział, że PiS liczy na "opamiętanie się" PO. "Tak dalece Polacy nie cierpią chwalenia Hitlera w mediach, że nastąpi opamiętanie" - wierzy.
Chodzi o wypowiedź Pitery, która jako "Gość Dnia" w TVP3, odnosząc się do retoryki wyborczej, ironizowała: "No świetnym mówcą był Hitler, pani redaktor. Świetnym mówcą. Porywał tłumy i stadiony wyły. Ja bym chciała, aby o tym pamiętać jednak. No Hitler jeszcze budował drogi i budownictwo socjalne, chciałam zwrócić uwagę. Natomiast myśmy zostali wyłącznie przy retoryce".
W ocenie Czartoryskiego, wypowiedź Pitery "nie ma innego kontekstu niż chwalenie Hitlera". Poseł zaapelował, by szef PO Donald Tusk "nie umieszczał takich osób na swoich listach".