Wicepremier Jacek Sasin został zapytany we wtorek w Polsat News, dlaczego prezes PiS Jarosław Kaczyński nie chce się zgodzić na debatę z kandydatką KO na premiera Małgorzatą Kidawą-Błońską. - Trudno debatować z panią Kidawą-Błońską, kiedy nie jest żadnym realnym kandydatem na premiera, żadnym realnym liderem, a przede wszystkim Platforma Obywatelska i partia Grzegorza Schetyny nie mają żadnego realnego programu - odpowiedział.

Reklama

- Nie widzę sensu takiej debaty. Szkoda na nią czasu - dodał wicepremier.

Określił też program wyborczy KO "programem, który jest na chwilę".

- Parę tygodni temu mieliśmy program Platformy, był sześciopak Schetyny. Szybko bardzo Platforma o nim zapomniała. O tym programie zapomni przed wyborami, najpóźniej po wyborach. Gdyby wygrała wybory, to na pewno nie będzie tego programu realizować - mówił Sasin.

Reklama

Wicepremier podkreślił, że zamiast na debatę z Kidawą-Błońską PiS woli wykorzystać czas na "rozmowy z Polakami". - Z tej debaty z Polkami, naszymi wyborcami dużo więcej wynika - zaznaczył. Jego zdaniem ewentualna debata z kandydatką KO na premiera byłaby pełna "inwektyw, fake newsów, nieprawdziwych informacji i pozbawiona merytorycznej rozmowy".